Rekord wyświetleń: NEWS TYGODNIA
FacebookInstagramPinterest

Jeszcze 30 nocy temu ludzie dawali jej 65-70 lat. 
Dziś idealnej twarzy zazdroszczą jej nawet „dwudziestki”

Konferencja

Dwa miesiące temu życie 52-letniej ambitnej bizneswoman, Małgorzaty z Warszawy, przypominało koszmar. Ciągły stres i menopauza bardzo okrutnie obeszły się z jej twarzą. Mąż odszedł do 27-letniej sekretarki. W interesach również szło Małgorzacie coraz gorzej – traciła kontrakty, czuła, że wypierają ją z rynku młode i piękne girlboss... Z lustra spoglądała na nią zniszczona, smutna, pokryta gęstą siatką zmarszczek i brunatnych plam twarz kobiety 65+. Wydała majątek na ratowanie twarzy zabiegami i omal nie przypłaciła tego trwałym kalectwem. Wszystko zmieniło się w zaledwie 30 nocy, gdy wzięła udział w nietypowym programie badawczym nad odwracaniem procesów starzenia.

„Szczupła, bogata… Miałam wszystko – poza młodszą twarzą”

Przywołując wspomnienia, Małgorzata ma łzy w oczach:

Mam z natury dość ładne rysy, ale już w wieku 14 lat moją cerę dotknął okrutny trądzik na tle hormonalnym. Mocne chemiczne środki pomogły na krostki, ale kosztem ogromnych zniszczeń, podrażnień i wysuszenia skóry. Na studiach nabawiłam się mnóstwa brązowych przebarwień od słońca. Potem poświęciłam całą energię rozwijaniu swojej firmy i żyłam w ciągłym stresie. Ten pęd i głód sukcesu dawały mi powera, ale też odbiły się na mojej skórze – wielogodzinne loty, klimatyzacja, mało snu i mnóstwo kofeiny.

„Sukcesy, atrakcyjne ciało i co z tego... marzyłam o młodszej twarzy.”

Kiedy u moich koleżanek zmarszczki mimiczne dopiero zaczynały się rysować, moje były już głębokie i utrwalone. Z roku na rok było coraz gorzej, ale zmiany nabrały prawdziwie lawinowego tempa, kiedy dotknęła mnie menopauza! Ku mojemu przerażeniu obok ciemnych plam pigmentacyjnych i zmarszczek zaczęły pojawiać się paskudne brodawki łojotokowe, dziwne wypryski i zaczerwienienia. Pory na nosie przypominały kratery.

Mąż próbował mnie pocieszać banałami, że liczy się wnętrze i osobowość, ale widziałam jak patrzył na młodziej wyglądające żony kolegów. Kompleksy zaczęły drążyć moją pewność siebie. Z coraz większym trudem zdobywałam kluczowe kontrakty z klientami. Byłam zawsze świetna w negocjacjach, ale przegrywałam z ładnymi i ambitnymi trzydziestkami… Ignorowano mnie na zjazdach branżowych, panelach dyskusyjnych, targach i konferencjach, czułam się wręcz przezroczysta. Nikt nawet nie sięgał po moją wizytówkę, bo najwyraźniej moja „naturalna wizytówka” – twarz była odstraszająca...

„Za pieniądze kupisz prawie wszystko, ale nie młodszą twarz”

Czułam, że grunt pali mi się pod nogami. Mąż coraz częściej unikał patrzenia na mnie, pewnego dnia przedłożył mi papiery rozwodowe. Zamierzał odejść do swojej młodziutkiej asystentki. Moja kariera traciła impet i zaczęłam panikować, że już nic mnie w życiu dobrego nie czeka. Wszystkiemu winna była zniszczona, pomarszczona twarz.

Efekt jojo
6 nocy po rozpoczęciu specjalnej kuracji cofającej biologiczny zegar skóry Przebarwienia posłoneczne zredukowane o 88%,
zmarszczki mimiczne spłycone o 74%

Pewnie zapytacie, dlaczego nie dbałam o skórę. Robiłam to! Co miesiąc przeznaczałam ogromną sumę na najlepsze, najdroższe kosmetyki i regularnie chodziłam na profesjonalne zabiegi typu mezoterapia, laser i mikrodermabrazja do prestiżowych salonów. Niestety - efekty były słabe i nietrwałe. Policzki nadal zwisały jak u chomika, a czoło szpeciły głębokie bruzdy. Skusiłam się raz na botoks i o mało nie skończyłam z trwale opadniętą powieką! Sparaliżowany nerw wymagał rehabilitacji, ale na szczęście po wielu miesiącach udało się przywrócić go do normy. Nigdy więcej żadnego jadu kiełbasianego! Sugerowano mi też inne drastyczne zabiegi jak lifting – mechaniczne wycięcie nadmiaru skóry… Okropne, prawda? A jednak w desperacji zarezerwowałam termin w klinice.

„Szansa na zupełnie nową twarz?”

Zapytaliśmy Małgorzatę, jak to możliwe, że teraz wygląda młodziej niż na własnych fotografiach ślubnych, a jeszcze 6 tygodni temu przypominała emerytkę.

Sama nie mogę w to uwierzyć, ale stało się coś zupełnie nieoczekiwanego. Ta sama najlepsza w mieście kosmetolożka uwielbiana przez znane aktorki, która polecała mi rozważenie chirurgicznego liftingu, zadzwoniła do mnie z pytaniem, czy nie wzięłabym udziału w pewnych pionierskich badaniach pod kierunkiem słynnego Edvarda Nielsena. Do programu poszukiwano kobiet 50+ dotkniętych wyraźnymi skutkami menopauzy, starzenia i uwrażliwienia skóry. Co miałam do stracenia? Wysłałam zgłoszenie razem ze zdjęciem.

Odpowiedź nadeszła w ciągu tygodnia:

Zoom Akcptacja
Dostałam się do pionierskiego programu badań nad drogocenną formułą regenerującą skórę
w nocy!

Może to irracjonalne, ale jakoś przeczuwałam intuicyjnie, że te testy zmienią moje życie. Marzyłam o tym, by zacząć wszystko od nowa, z nową twarzą i - kto wie - być może nową miłością u boku... Poczytałam trochę o badaniach Edvarda Nielsena i proponowanej przez niego bezigłowej metodzie wykorzystującej superkompleks najnowocześniejszych substancji aktywnych, które dotychczas były zarezerwowane dla odmładzania VIP-ów oraz potencjał inteligentnej nocnej regeneracji. Nie mogłam się doczekać.

„Po każdej nocy biegłam podekscytowana do lustra”

Zapytana o przebieg testów Małgorzata rozpromienia się.

Po wykonaniu dokładnej dokumentacji stanu naszej skóry podzielono nas na dwie grupy. Grupa A, do której trafiłam, miała stosować codziennie na noc drogocenną kurację wzbogaconą o nowy typ koloidalnego złota, zaś grupa kontrolna B otrzymała placebo. Już pierwszego poranka po całonocnej aplikacji formuły wydałam się sobie znacznie świeższa, zdrowsza i wypoczęta. Po kolejnej nocy miałam już pewność. Zmarszczki poprzeczne na czole ewidentnie się spłycały, zaś plamy w odcieniu brązu były coraz bledsze. Co noc w mojej skórze działa się magia. Nawet znienawidzone „brodawki czarownicy” zdawały się wchłaniać! Po tygodniu po obwisłych „chomiczych” policzkach nie było praktycznie śladu, a po dwóch tygodniach kontur twarzy stał się wyrazisty jak u jakiejś modelki. Szok! Koordynatorzy zalecili nam odstawienie specyfiku po 30 nocach. Bałam się, że te cudne efekty znikną, ale nic z tych rzeczy – jakbym naprawdę cofnęła się w czasie z wyglądem.

Przed kuracją… i po 30 nocach od jej rozpoczęcia.
Przed kuracją… i po 30 nocach od jej rozpoczęcia.

Co tu dużo mówić, nie poznawałam się w lustrze. Wyglądałam jak po horrendalnie drogim liftingu u najlepszego specjalisty z Hollywood, przy czym bez efektu sztuczności i efektu „tunelu powietrznego”, czyli groteskowo podciągniętej skóry. Bruzdy marionetki odeszły w zapomnienie, podobnie jak „jedenastki” między brwiami. Brązowe plamy, brodawki i wypryski? Nawet już nie pamiętam, gdzie dokładnie były. Skóra w dotyku zrobiła się wręcz niebiańsko jedwabista, pory zwężone, świetlisty koloryt. Czuję się piękniejsza i bardziej pewna siebie, niż kiedykolwiek – jakbym dostała nowe życie.

W 30 nocy Małgorzata przeszła spektakularną metamorfozę. 
W czym tkwi sekret?

Oto przełomowa metoda, która bez jednego nakłucia skalpelem lub igłą pozwoliła Małgorzacie i innym uczestniczkom testów uzyskać efekt perfekcyjnie wymodelowanej, wygładzonej, rozjaśnionej twarzy. Innowacja polega nie tylko na połączeniu najsilniejszych substancji przeciwstarzeniowych w ekskluzywny multikompleks, ale przede wszystkim na dostosowaniu koncentracji formuły do procesów zachodzących w głębokiej macierzy skóry wyłącznie nocą, o różnych godzinach.

Etapy działania formuły Éternelle Gold Night na przykładzie 30-nocnej kuracji:

1. tydzień

Podniesienie i ujędrnienie owalu twarzy z siłą naturalnego liftingu dzięki działaniu złota nanokoloidalnego nowej generacji. Cząsteczki tej drogocennej substancji dodatkowo zabezpieczają skórę przed wolnymi rodnikami i rozświetlają ją od środka.

2. tydzień

Intensywna odbudowa i zagęszczenie skóry właściwej za sprawą zawartych w formule aminokwasów kolagenowych. Między godziną 3 a 4 nad ranem uzupełniają one ubytki kolagenu w skórze i niwelują jej zapadanie się do środka. Zmarszczki i zagłębienia zostają zredukowane o ok. 42%.

3. tydzień

Regeneracja i re-programowanie młodzieńczych funkcji wszystkich warstw skóry. Odbudowa naturalnego płaszcza hydrolipidowego. Wymiana ponad 56% uszkodzonych komórek naskórka, zmniejszenie widoczności przebarwień, niedoskonałości i blizn potrądzikowych aż o 89% dzięki antybakteryjnym właściwościom złota.

4. tydzień

Przyspieszenie wymiany komórkowej w naskórku. Odpowiadają za to aminokwasy i lipidy kawioru, który jest niezwykle rzadkim i trudno dostępnym składnikiem kuracji odmładzających. W efekcie percepcja wieku twarzy zmienia się o średnio 15 lat.

Oto, co do powiedzenia o „nocnym liftingu z tubki” ma sam twórca metody, ekspert ds. dermatologii Edvard Nielsen:

Edvard Nielsen

„Kobiety okrzyknęły ten nocny eliksir odmładzający cudem w tubce, a jest to po prostu efekt wielu lat mozolnej pracy laboratoryjnej całego zespołu badaczy oraz doboru najbardziej wartościowych składników. Ogólnodostępne kosmetyki, nawet te „profesjonalne”, działają jedynie powierzchniowo, na poziomie samego naskórka. Zamknięcie kluczowych substancji aktywnych w formie nanocząsteczek pozwala dotrzeć do najgłębszych warstw skóry i pobudzić w niej naturalne procesy bioodnowy – z mocą i prędkością właściwą skórze młodej, zdolnej do pełnej funkcjonalnej regeneracji w jednym cyklu. Główną rolę odgrywa tu jedyny w swoim rodzaju koktajl zbytkownych składników: koloidalne złoto w połączeniu z najwyższej jakości kolagenem i ekstraktem z kawioru. Mają one silne działanie odmładzające, a w odróżnieniu od substancji z niższej półki nie podrażniają i nie uczulają skóry. Składniki to jednak nie wszystko. Przeznaczenie preparatu do nocnej odnowy ma głęboki sens, ponieważ między północą a godziną 4 rano podziały i procesy komórkowe zachodzą nawet 10-krotnie szybciej i skuteczniej, a ze względu na wzmożone mikrokrążenie i nieznacznie wyższą temperaturę tkanek substancje odżywcze wchłaniają się o wiele efektywniej, niż w dzień. Działanie dobroczynnych składników kremu przeplata się i uzupełnia o różnych porach nocy. Oto cały sekret sukcesu tej formuły.”

Potwierdzone efekty:

Zastosowanie nocnej skoncentrowanej formuły Éternelle Gold Night sprawiło, że zaawansowane oznaki upływu czasu na twarzy Małgorzaty cofnęły się bez jakiejkolwiek drastycznej interwencji. Efekt cofnięcia biologicznego zegara komórek skóry utrzymuje się do dziś. Tkanki zostały skutecznie pobudzone do całkowitej przebudowy i samoodnowy, jak to się dzieje naturalnie w przypadku skóry poniżej 25 roku życia.

Kierunek zapoczątkowany przed Edvarda Nielsena to nowa era w dziedzinie nieinwazyjnego przeciwstarzenia. Rezultaty, jakie przyniosła jego nocna kuracja w pilotażowych testach, przeszły najśmielsze oczekiwania samych twórców formuły i uczestniczek programu badawczego. Udało się nie tylko zniwelować 89% zmarszczek i załamań skóry bez użycia wypełniaczy czy niebezpiecznego jadu kiełbasianego, ale również cofnąć skutki działania grawitacji, unosząc owal i kontury twarzy w sposób porównywalny z chirurgicznym liftingiem.

Zapomnij o ostrzykiwaniu się toksynami i groteskowo sztucznej twarzy

Przypomnij sobie te wszystkie bezużyteczne przereklamowane mazidła, na które wydałaś krocie w nadziei, że zrobią coś dla Twojej twarzy. Ile z nich wywołało zaczerwienienie, podrażnienie, wysypkę lub nie zrobiło kompletnie nic? Ile razy poczułaś ukłucie przykrości i zazdrości na widok idealnie gładkich młodzieńczych twarzy dwudziestokilkulatek? Pora z tym skończyć i poczuć się pięknie w swojej własnej skórze. Bez rujnowania stanu konta, bez groźnych operacji plastycznych. Właśnie podążasz w kierunku niesamowitej metamorfozy.

Specjalnie dla moich czytelników Edvard Nielsen przygotował wyjątkową akcję promocyjną. Jest ona dostępna dla wszystkich, którzy zdecydują się odmienić swoją twarz i dotychczasowe życie z formułą Éternelle Gold Night!

Jeśli chcesz uzyskać efekty takie, jak bohaterka tego artykułu – Małgorzata, kliknij w poniższy link. Przekieruje Cię on na oficjalną stronę producenta, na której odbierzesz specjalny rabat. Zachęcam Cię do zrobienia tego jak najszybciej, bo dzienna liczba przyznawanych rabatów jest ograniczona.

Éternelle Gold Night

Kliknij tutaj, aby otrzymać oryginalny krem Éternelle Gold Night w wyjątkowej cenie i wygładzić nawet najgłębsze zmarszczki w 3 tygodnie »

Specjalna promocja obowiązuje do 12.12.2021!

Najnowsze komentarze
Marcelina T.
Marcelina T. dzisiaj

O! Nareszcie ktoś pisze o tym genialnym eliksirze młodości!!! Retinol się chowa, mało nie spaliłam sobie twarzy i jeszcze dostałam gorszych plam od UV. A takie efekty miałam po 7 nockach z Éternelle Gold Night:

Marcelina T.
Monika Walczyk
Monika Walczyk dzisiaj

Ja stosuję Éternelle Gold Night od tygodnia codziennie na noc i wreszcie znikają mi ohydne bruzdy marionetkowe, które myślałam ostrzyknąć wypełniaczami… Teraz nie muszę!

Sandra Drymajło
Sandra Drymajło dzisiaj

Ten środek to serio magia, cofa czas! Obowiązkowo po menopauzie

Gaba Żarczycka
Gaba Żarczycka dzisiaj

Przekonuje mnie to. Zamówienie już poszło. <3

Michał Karwowski
Michał Karwowski dzisiaj

Moja żona stosowała to miesiąc i teraz jak idziemy ulicą z naszą 19-letnią córą to ludzie biorą je za siostry xDD

Michał Karwowski
Elżbieta Jasny
Elżbieta Jasny dzisiaj

Czegoś takiego właśnie mi trzeba. Naturalny czysty skład napakowany samymi wartościowymi substancjami, żadnych silikonów i paskudztw zapychających, poprawa skóry widoczna już pierwszego poranka

Honka Biedronka Stonka
Honka Biedronka Stonka dzisiaj

Moja mama miała okropne problemy z plamami pigmentacyjnymi od słońca i hormonów. Stosowała to 3 tygodnie i ma skórę milion razy gładszą i bez ciapek.

Tamara Cieślak
Tamara Cieślak dzisiaj

Okej, zamówione, zobaczymy, co z tego będzie ale nie nastawiam się na cuda. 😉

Marcelina T.
Marcelina T. wczoraj

@Tamara Cieślak, będziesz zachwycona, zobaczysz!

Katarzyna Juszczyk
Katarzyna Juszczyk wczoraj

Z tym usuwaniem przebarwień to prawda – mnie całkiem zeszły brązowo fioletowe plamy po trądziku.

Katarzyna Juszczyk
Marta Wąsik
Marta Wąsik wczoraj

@Katarzyna Juszczyk, a jak z bliznami? Działa coś na nie? Ja próbowałam już chyba wszystkiego… ☹

Katarzyna Juszczyk
Katarzyna Juszczyk wczoraj

@Marta Wąsik, spokojnie ci zejdą, ale musisz regularnie co noc stosować taką przyjemną warstwę. Moja dziura po ospie nad brwią spłyciła się i zjaśniała po 5 tygodniach, a była ogromna jak krater serio

Joanna Pałka
Joanna Pałka wczoraj

Studiuję kosmetologię i byłam mega ciekawa tego preparatu, podobnie jak wszystkie znajome kosmetolożki. Wiedziałam, że musi być dobry bo moje psorki zamawiają go dla siebie w ilościach hurtowych, żeby się zakonserwować do setki. :D

Patka Patrycja Zięba
Patka Patrycja Zięba wczoraj

Ja stosuję od 3 dni i na razie mogę powiedzieć że genialnie nawilża

Weronika Radoń
Weronika Radoń wczoraj

Kurde, zrobiłam to dla siebie, zamówiłam kurację. Stosuję co noc i twarz faktycznie robi się niesamowicie gładka, świeża.

Dodaj komentarz
Awatar
Dodaj komentarz Wyślij

50% zniżki dla naszych czytelników

Éternelle Gold Night

50% zniżki dla naszych czytelników

Skorzystaj z mojego EKSKLUZYWNEGO LINKU poniżej i otrzymaj 50% zniżki na Éternelle Gold Night już dziś!

Zdobądź ekskluzywną formułę Éternelle Gold Night ze zniżką i rozpocznij metamorfozę >>>

Specjalna promocja obowiązuje do 16.03.2021!

Close

Dziękujemy za komentarz

Zostanie on opublikowany przez moderatora